Warning: file_get_contents(http://hydra17.nazwa.pl/linker/paczki/gimnazjum5.szczecin.pl.txt): failed to open stream: HTTP request failed! HTTP/1.1 404 Not Found in /home/hydra8/ftp/gimnazjum5.szczecin.pl/paka.php on line 5
pies ciekawostki

pies ciekawostki

  • Betina

pies ciekawostki

18 April 2021 by Betina

się zorientowała, gdzie jest. I nagle przypomniały jej się wydarzenia minionego dnia: choroba Danny'ego, wymuszony przyjazd na Korfii, a w końcu długa noc spędzona na kołysaniu niespokojnego dziecka. Gdzie Danny?! Przerażona zerwała się na równe nogi, rozejrzała się po pokoju. Danny'ego nie było. Ani w jej dużym łóżku, ani w dziecięcym łóżeczku. Nigdzie! Nikos go porwał! Pewnie jest już w połowie drogi do Aten, czy gdzie tam ma swój dom! Opanowała się z największym trudem, ale nie mogła sobie pozwolić na panikę. Należało się najpierw rozejrzeć po domu, wypytać służbę... Mimo najlepszych chęci podbiegła do zamkniętych drzwi, z duszą na ramieniu chwyciła klamkę, otworzyła... Stanęła jak wryta w progu. W sąsiednim pokoju roiło się od ludzi. Kręcili się R S wokół kanapy, na której leżał Danny. Starsza pani zmieniała mu pieluchę. Uśmiechała się do niego ciepło i ani przez chwilę nie przestawała mówić. Dopiero teraz Carrie przypomniała sobie, że Nikos wspominał o jakiejś niani, która miałaby się zająć Dannym. - Już nie śpisz? - powiedział Nikos. Popatrzył na nią przelotnie, po czym znów odwrócił się do niani, która skończyła zmieniać dziecku pieluchę i ubierała Danny'ego w kolorową piżamkę. -Każę przynieść coś do jedzenia. Powiedział coś po grecku i młoda kobieta, stojąca tuż przy drzwiach pośpiesznie wyszła z pokoju. Tymczasem starsza pani skończyła przebierać Danny'ego, wzięła go na ręce, podała dziecko Carrie i zostawiła ich samych. Carrie przytuliła malca do siebie. Dopiero teraz naprawdę się uspokoiła. Tym bardziej że Danny nie był już taki rozpalony jak w nocy, poza tym czyściutki, wykąpany i w znacznie lepszym nastroju. - Ależ mnie wystraszyłeś - odezwała się Carrie. - czemu mi go zabrałeś? Dlaczego mnie nie obudziłeś? - Ledwo zamknęłaś oczy, kiedy znów się obudził. - Poradziłabym sobie. - Carrie wtuliła twarz w mięciutkie włoski Danny'ego. - Tak właśnie wygląda opieka nad chorym dzieckiem. Nie możesz sobie pozwolić na sen, kiedy dziecko cię potrzebuje. - Nie chcę, żebyś się przewróciła ze zmęczenia, ryzykując tym zdrowie mego bratanka - powiedział na R S to Nik. - Zwłaszcza że nie jesteś już zdana tylko na siebie. Carrie była na niego zła, ale nic nie powiedziała. Nie chciała zaczynać awantury zaraz pierwszego dnia i to jeszcze w obecności Danny'ego.

Posted in: Bez kategorii Tagged:
Warning: sizeof(): Parameter must be an array or an object that implements Countable in /home/hydra8/ftp/gimnazjum5.szczecin.pl/index.php on line 162

Najczęściej czytane:

woda, dzbanka i paczki chusteczek higienicznych. - Ten

przyrzad mo¿e sie pani wydac zbedny, ale jesli w któryms 63 momencie zacznie sie pani zbierac na wymioty, prosze ... [Read more...]

edziała więcej o rodzinie Shelby niż ...

ona sama. Coś zakłuło ją w sercu. Czuła się zdradzona. Zawsze podejrzewała ojca o to, że manipuluje jej życiem, ale nie myślała w ten sposób o Lydii, kobiecie, która tuliła ją, kiedy się bała, opatrywała jej starte kolana i udzielała niechcianych rad na temat przyjaciół, szkoły i życia w ogóle, jakby Shelby była jej córką. Teraz wyglądało na to, ... [Read more...]

Phil bedzie tu za chwile. Chce zobaczyc, jak sie czujesz, i

odstawic niektóre leki. Zaufaj mi. Nigdy, pomyslała, nigdy ci nie zaufam, póki ¿yje. Przez otwarta brame wjechał cadillac, za kierownica ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 gimnazjum5.szczecin.pl

WordPress Theme by ThemeTaste